Tak więc niby robi się porządnie, ale jednocześnie widać chaos myślowy, a także rozwlekłość robót. Poprzedni tekst opublikowałem 11 czerwca, a tu ciągle bajzel na długości pół kilometra.
Tag: chodnik
Eksploatacja na chama czyli naprawa dodatkowego parkingu
To dobrze, że mielą uszkodzone płyty, ale po co niszczą dobre, które mogą służyć drugie tyle? Po co mielą nowe płyty, którymi naprawiano niedawno chodnik? Żeby był zarobek?
Dziewięćdziesiąt procent wody
W tym kontekście nonszalanckie zabetonowywanie powierzchni jest zupełnie absurdalne i sprzeczne z zasadami profesjonalnej eksploatacji. Tym bardziej, że nadmierna szerokość chodników oznacza też nadmierne zapotrzebowanie na obsługiwanie techniczne.
Pogotowie gazowe
Co można było powiedzieć na takie pogotowie co liczy na niuch i poszukiwanie administracji przez przechodnia?
Rowerem po chodniku
Zabawa rowerem w motocykl naprawdę bywa zabawna, ale w dzieciństwie. Nie wszyscy, co jeżdżą są środowiskiem rowerowym i nie wszyscy jeżdżą bez przerwy komunikacyjnie - aby prędzej.
O rowerach znowu: dyletantyzm…
Ścieżka trafia w podjazd na kładkę i można się tam zderzyć z pieszymi. Za budką przystankową zlikwidowano kawałek chodnika, a więc jadący prosto jadą przez przystanek – po chodniku.
O ruchu rowerów: opis ścieżki rowerowej przy dużej ulicy, przecinanej przez duże ulice.
Genialność tego ciągu jest porażająca. Na pewno projektanci nie mieli żadnych kompetencji eksploatacyjnych, ani nawet elementarnego pojęcia o zasadach projektowania
Nieeuforycznie o rowerach i nowej ustawie
I dlatego daleko mi do euforii w ocenie tego nowego prawa „ułatwiającego życie rowerzystom”. Mnie nie ułatwia wcale. Tak jak wiele innych przepisów (eksploatacyjnych przecież), które poddałem analizie zawiera ono wiele niemądrych i niepotrzebnych rzeczy.
Opinia (ekspertyza) sprzed lat
Specjaliści od eksploatacji jeżdżą na Zachód zobaczyć jak to jest. Dziś za to widziałem ścieżkę świeżo wytyczoną, gdzie w jednym miejscu nad nią są gałęzie twarde i pęki miękkich, zagrażające śmiercią, a w innym kończy się ona i zaczyna na chodniku.
Ruch rowerów
Efektem tych wszystkich zjawisk było pojawienie się zupełnie nie przygotowanych rowerzystów na chodnikach. W gazetach pojawiły się krytyki i wyrazy oburzenia po kolejnych incydentach powodowanych przez rowerzystów jeżdżących agresywnie. Traktują oni pieszych jak słupki do slalomu, albo przejeżdżają z wielką prędkością przed otwartymi drzwiami autobusu stojącego na przystanku, czy bramami domów, z których może ktoś wyjść...