Szczytem wszystkiego jest to, że w encyklopedii Samochody A-Z z 1961 o samonośnym chaussonie wspomniano tylko przy okazji jego świateł zewnętrznych, a samonośny san jest tam tylko na zdjęciu „wszystkich polskich samochodów”. I długo nie było wiadomo jak to były ważne konstrukcje.
Tag: Potencjał eksploatacyjny
Zszedł miesiąc niepisania
Znajomość, a nawet sama świadomość tego, że to jest inżynieria eksploatacji potrzebna wszędzie już powoduje lepsze efekty.
Warszawska kompromitacja inżynierska – jedna za drugą (3)
Widzę jak się odbywa rozmowa za mną w czasie konsultacji: moje uwagi i argumenty budzą raczej zdziwienie niż zrozumienie. Jak zwykle: po co ja tak szeroko widzę, bo przecież kolej nie buduje tam jeszcze przystanku... Prostaczkowie nazywają fachowe uwagi wynoszeniem się, a nawet obrażaniem ludzi (patrz odcinek pierwszy)....
Drogi rowerowo-piesze na moście Łazienkowskim.
Po obu stronach ścieżki się kończą znakiem koniec drogi rowerowej. Ponieważ dalej jest chodnik, a absurdalne przepisy propagowane przez Rzecznika zakazują jazdy, rowerzysta powinien tam zsiąść i iść piechotą po pustym chodniku (ruch pieszy tam żaden lub niewielki).
I znów o III linii metra
Wszyscy działacze w tej sprawie sami sobie rzepki skrobią. Nie jest im potrzebna myśl taka jak moja, czyli systemowa (nie wystarczy mówić o systemach, żeby to były systemy) i wszystko potrafią.
Holizm czyli systemowość
Wielokrotnie zwracałem uwagę na niesystemowe projektowanie wciąż obecne w Polsce na wielką skalę. Tak zaprojektowane rzeczy nie podlegają dostatecznej weryfikacji i uporczywie są proponowane do realizacji za grube miliardy, jak np. III linia metra w Warszawie, czy tramwaj "na Gocław".
Projekty kolejowe dla Warszawy w historii
naczenie określenia szybka kolej miejska było poprzednio inne. Było to po prostu metro. Przeniesienie jej na kolej aglomeracyjną dokonało się za sprawą kolejki trójmiejskiej, która nazwała się Szybką Koleją Miejską w Trójmieście.
Pisać cokolwiek z pendolino w tytule
Nie ma dostatecznych kompetencji eksploatacyjnych, by zrozumieć takie plany. Nie wie też jakie są granice jego wiedzy i próbuje się znów zachowywać tak jakby wiedział wszystko.
Brak mechanizmów naprawczych to polska choroba
Mało kto rozumie, co pisze w ostatnim raporcie Najwyższa Izba Kontroli. Więcej, mają jej za złe, że ośmiela się zwracając uwagę na nieprawidłowości. A pisze ona o tym, o czym ja próbuję od lat.
Klepanie metrowych nieprawd kosztuje miliardy
Minęły dwie kadencje i jedynym skutkiem moich ekspertyz są ataki niektórych ludzi, wierzących, że ci u władzy nie są idiotami na pewno. Mają prawo jako wybrańcy narodu lekceważyć takie rzeczy. Mają prawo nie rozumieć, że metro to też kolej i powinno być w systemie z koleją aglomeracyjną na torach kolei głównej. Mają prawo projektować wydawanie miliardów na złe projekty (wmawiać, że są dobre!). W kontekście wielkiej afery o zegarek ministra Sławomira Nowaka jest to zaiste żenujące!