Uwagi do studium dla Warszawy cz. II: „konstytucja” ma propagować błędy?

...mamy wspomnienie o zrównoważonej mobilności. Jak piszę o tym od dawna zrównoważona mobilność nic nie znaczy eksploatacyjnie. To tylko takie obowiązkowe słowo - złe tłumaczenie słowa ang. sustainable, fr. durable, niem. haltbar. Francusko-angielska końcówka „able” [zdolny do...] czy niemiecka bar - to możliwość zastosowania - wyraźne wskazują o co chodzi.

Niskopodłogowość pojazdów historycznie – suplement czyli Pekol

Teodor Pekol był pionierem lokalnego transportu publicznego. Jego pomysły ważnymi innowacjami w dziedzinie transportu autobusami. Już w 1953 r. otrzymał Order Zasługi Republiki Federalnej Niemiec. W Sillenstede, gdzie wszystko się zaczęło, 1 maja 2008 r. otwarto wystawę w 50 rocznicę jego śmierci.

Historia projektowania węzła kolejowego w Warszawie a prawobrzeże

Jeden z projektów przewidywał most dwupoziomowy kolejowo-drogowy na wprost alej Jerozolimskich, czyli wzdłuż dzisiejszej al. Waszyngtona i dalej. Dworzec „wschodni” (o nazwie Praga!) wtedy wypadłby w rejonie dzisiejszego przystanku Park Skaryszewski. Projekt upadł z powodu rozpoczęcia przez Miasto budowy Trzeciego Mostu (później Poniatowskiego).

Gazeta Stołeczna zorganizowała debatę o III linii metra

„Sam przebieg na Gocław znajduje się od 13 lat we wszystkich dokumentach planistycznych miasta. Nie spotkałem się z żadnym głosem krytyki, który w ciągu 13 lat negowałby przebieg na Gocław – stwierdził Dybicz, choć w przestrzeni publicznej w ostatnich latach akurat sporo głosów krytyki się pojawiało”. Widać tu jacy to fachowcy robią to metro.

List otwarty do Koalicji Obywatelskiej

Próbowałem to wdrożyć w czasie członkostwa w Nowoczesnej, ale okazało się, że nikogo to nie obchodzi, a najważniejsze są składki oraz infantylne ankiety na temat tramwaju na Gocław ignorujące, że w ogóle mam coś do powiedzenia w dzielnicy oraz w dziedzinie transportu (proszę przeczytać nagłówek). Często się w tym spotykam, że fachowców się zagaduje, albo atakuje wręcz, niemniej w Nowoczesnej się tego nie spodziewałem....